| Awaryjność Eclipse? Zdanie Klubowiczzów | |
|
+10trucky Adaho_krak X APOX Angelo OLO MATi Bob GOLDI soko mysza 14 posters |
Jak oceniasz awaryjność Eclipse ( każda generacja) | bezawaryjny | | 26% | [ 5 ] | żadko ale jednak sie psuje | | 47% | [ 9 ] | bardzo awaryjny | | 26% | [ 5 ] |
| Wszystkich Głosów : 19 | | |
|
Autor | Wiadomość |
---|
mysza ___
Liczba postów : 231 Age : 38 Registration date : 25/06/2007
| Temat: Awaryjność Eclipse? Zdanie Klubowiczzów Czw Cze 28, 2007 9:13 am | |
| Witam myśle ze ten temat jest godny uwagi i pomoże niezdecydowanym podjąc decyzje co do kupna kliperka | |
|
| |
soko _
Liczba postów : 87 Age : 37 Localisation : Krasnystaw Registration date : 23/06/2007
| Temat: Re: Awaryjność Eclipse? Zdanie Klubowiczzów Czw Cze 28, 2007 1:13 pm | |
| Hm awaryjność Eclipsa. Jeśli o mnie chodzi to myślę że moge się pochwalić mniejszą awaryjnością auta niz przecietny Eclipse a to dzięki silnikowi Galanta 1.8 Jak do tej pory miałem głównie problem z ciągłą wymiana uszczelki pod głowicą. Jak się pózniej okazało była to moja wina bo kupywałem shit. Odkąd mam założoną japońską to nic sie nie dzieje a i silnik suchutki. Obecnie mam 155 tys km przebiegu. Zawiecha odkąd kupiłem była ok i jak do tej pory wszystko gra. Musiałem wymienić tylko sprzęgło ale to nieduży koszt coś około 310zł. Co więcej hmm. uszczelka pod pokrywę zaworów bo poprzednia była już za twarda żeby założyć jeszcze raz. Filtr powietrza, gazu, Wymiana oleju, klocków hamulcowych przód, czyszczenie przepustnicy co roku. Aha miałem troszkę zabawy z ECU. Palił mi się ciągle CE więc chciałem sprawdzić o co chodzi, bo o ile na gazie czasem się zapali bo nie mam emulacji sondy lambda to przy jeździe na benzynie dziwilo mnie to zjawisko. Posprawdzałem wszystko i okazało się że na czujniku przy przepustnicy i silniczka wolnych obrotów mam 5 razy mniejsze napięcie i z tąd te błędne odczyty. Znalazłem przyczynę W ECU - spalona dioda zenera koszt 30gr Przy okazji wymieniłem kondensatory i teraz wszystko gra Z usterek no to dodatkowy standard - siłownik bagażnika. Zaraz po kupnie ledwo trzymały a lotka juz całkiem je dobiła Skrzynia biegów działa jak ta lala. Trochę za mocny ręczny bo raz prawie zęby wybiłem o kierownicę Aha i warto przesmarować pasy aut. raz do roku. Tak poza tym to chyba niedługo wyrzucę kata bo już odsłużył swoje Awaria której nie mogę się pozbyć to ciężko chodząca szyba kierowcy (nie mam el. tylko korbke ) no i te lampy przednie - nie ma na nie sposobu i jedną będę musiał niedługo wymienić bo skraplająca się woda wywołała rdzę na lustrze lampy. Co prawda mam tam kierunek i dobrze go widać ale nieestetycznie wygląda :/ Aha wymieniąłem też centralkę od gazu ale to już nie usterka związana z Eclipsem. No chyba tyle tego po 3 latach uzytkowania. Aha zaraz po kupnie musiałem też oddać auto do konserwacji bo zauważyłem że jedna lampka do podświetlenia rejestracji trzyma się na jednej śrubce bo blaszka do której była przykręcona zaczęła rdzewieć. Po konserwacji mam spokój z wszelką rdzą na jakies 6 lat biorąc pod uwagę to że nie używam auta w zimie. | |
|
| |
GOLDI ___
Liczba postów : 186 Age : 37 Localisation : Rabka-Zdrój Registration date : 21/06/2007
| Temat: Re: Awaryjność Eclipse? Zdanie Klubowiczzów Czw Cze 28, 2007 1:47 pm | |
| nie ebde ukrywal! Eclipse jest bardzo awaryjnym samochodem! im wiecej $erca w niego wlozysz tym wiecej radosci otrzymasz... wtedy sie nie psuje... ale jak sie go duzo urzytkuje to potrafi wkuur... zawieszenie mnie wkur... co naprawie jedno to juz sie odzywa drugie :/ przed zlotem w kielacach mailem zawieche igle wymienilem co sie dalo co skrzypialo, piszczalo, i sie jebalo... katy, geometria zrobiona... i juz sie jebane swoznie odzywaja... pierolone polskie drogi i jebany profil 45 :/ cenzura kupie sobie czolg... pewnie i tak zawicha siadzie... appropos czołgów "radziecki czołg nie jest grozny... grozna jest pijana załoga tego czołgu" nie kupowac ecipsow psuja sie i wogole | |
|
| |
mysza ___
Liczba postów : 231 Age : 38 Registration date : 25/06/2007
| Temat: Re: Awaryjność Eclipse? Zdanie Klubowiczzów Czw Cze 28, 2007 2:49 pm | |
| Dokladnie Goldi mam ten sam problem z zawieszeniem i tez mam profil 45 niedawno co zrobilem sworzen koncowke drazka i drazek a juz mam nastepne do wymiany cenzura niech wreszcie zainwestuja w drogi bo tyle kasy cos ie placi za paliwo to wkoncu tez ,,ida" pieniadze na drogi.Teraz musze wymienic wachacz dolny ale nie jestem pewien ktory wiec mam nadzieje ze u Mikera mi podpowiecie. See You | |
|
| |
Bob _
Liczba postów : 24 Age : 37 Localisation : Antoniów Registration date : 23/06/2007
| Temat: Re: Awaryjność Eclipse? Zdanie Klubowiczzów Czw Cze 28, 2007 3:11 pm | |
| widac zawiecha nie jest mocna strona eclipse... ja mam tylni amor do wymiany bo cos stuka.... | |
|
| |
MATi __
Liczba postów : 122 Age : 36 Localisation : Raszyn/WWA Registration date : 24/06/2007
| Temat: Re: Awaryjność Eclipse? Zdanie Klubowiczzów Czw Cze 28, 2007 4:27 pm | |
| Moim zdaniem Eclipse to ogólnie bardzo dobry samochód i zalezy od tego jak sie go użytkuje i jak sie o niego dba ..... zawieszenie moze jest i dobre ale pokażcie mi jakieś sportowe autko które na Polski drogach by sie nie psuło pod tym kątem nie maaaa ...... można kupić Jeep'a i mieć spokoj chociaż i one tez dostaną w kośc na Polskich drogach Jeśli jakaś fabryka chce sprawdzać swoje zawieszenie pod kątem wytrzymałości niech pojezdzi i potestuje swoje maszyny na naszych drogach A ogólnie Eclipse w skali od 1-6 ocenił bym na 4 w kategorii mały samochód sportowy | |
|
| |
OLO _
Liczba postów : 12 Localisation : Tomaszow Mazowiecki Registration date : 26/06/2007
| Temat: Re: Awaryjność Eclipse? Zdanie Klubowiczzów Czw Cze 28, 2007 6:09 pm | |
| no wlasnie ta zawiecha.Mi juz 2 razy sie wyrwal swozen z wachacza ,szczescie ze przy malych predkosciach ,ale za to blotnik do malowania.No i grzeje mi sie (nie tak strasznie) i najgorsze nikt nie wie od czego.ogolnie jest autem awaryjnym. | |
|
| |
Angelo _
Liczba postów : 39 Registration date : 25/06/2007
| Temat: Re: Awaryjność Eclipse? Zdanie Klubowiczzów Czw Cze 28, 2007 11:38 pm | |
| Nie wiem czy mogę się wypowiadać, bo autko mam dopiero od 3 tygodni, ale od kupienia poszło się kochać koło pasowe (całkowity koszt z paskami i robocizną ok. 950zł), przy okazji spaliło się sprzęgło, przez co strasznie się ślizga (rozwijam prędkość max do 80km/h :/ - kosz ACT + robozina ok. 1100 zł), no i na przeglądzie wyszło że drążek kierowniczy do wymiany... Tyle ode mnie, a co do awaryjności, prawda jest jedna: awaryjność auta jest współmierna do dbania o samochodzik. | |
|
| |
X APOX __
Liczba postów : 163 Localisation : CHIAGO/RABKA-ZDROJ Registration date : 24/06/2007
| |
| |
Adaho_krak _
Liczba postów : 51 Age : 47 Localisation : Kraków Registration date : 24/06/2007
| Temat: Re: Awaryjność Eclipse? Zdanie Klubowiczzów Pią Cze 29, 2007 1:52 am | |
| Moje kochane 1G się wogóle nie psuje nooo !!! WOGÓLE. Przecież, ten sworzeń wachacza, łącznik stabilizatora - to nic, czasem trzeba zmienić. Najgorszą bolączką 1G to niestety silniczek krokowy i to malutkie sprzęgło. Co do zawiechy to napisze tak. Mitsu zapakowało do 1G w Ori na Europe, fele 15 cali i gumki 195/60. I teraz jak ktoś pakuje 17/205/45 to zawias poleci nawet w czołgu. Fajnie wygląda, ale wygląd kosztuje. | |
|
| |
X APOX __
Liczba postów : 163 Localisation : CHIAGO/RABKA-ZDROJ Registration date : 24/06/2007
| Temat: Re: Awaryjność Eclipse? Zdanie Klubowiczzów Sob Cze 30, 2007 5:56 pm | |
| | |
|
| |
mysza ___
Liczba postów : 231 Age : 38 Registration date : 25/06/2007
| Temat: Re: Awaryjność Eclipse? Zdanie Klubowiczzów Sro Lip 04, 2007 4:44 pm | |
| Kurde co jest z Wami tule nas tu osób a tak mało wypowiedzi na ten temat. | |
|
| |
trucky _
Liczba postów : 51 Age : 36 Localisation : Dolsk WLKP Registration date : 24/06/2007
| Temat: Re: Awaryjność Eclipse? Zdanie Klubowiczzów Sro Lip 04, 2007 5:21 pm | |
| Mysza bo taki np ja....nie ma kliperka i nic nie moze powiedziec o jego awaryjnosci | |
|
| |
kaleos _
Liczba postów : 46 Age : 42 Localisation : Szczecin Registration date : 24/06/2007
| Temat: Re: Awaryjność Eclipse? Zdanie Klubowiczzów Sro Lip 04, 2007 5:54 pm | |
| ja tez za bardzo nie mam o czym pisac auto w Polsce jest rok czasu, w tym dopiero ostatnie pol roku na kolach 225/45/17 Co prawda mam zuzyte amorki, ale narazie musza poczekac na lepsze czasy ogolnie nic nie stuka itp. Mam lambde do wymiany, ale jezdze na lpg wiec moze poczekac dla mnie jedyna ustarka jak jest to el antena, ktora z reszta sam sobie zepsulem zadnych problemow z krokowym, ECU, czy cokolwiek. aaa uszczelniach walu korbowego, jezdze tak od wrzesnia, raz w miesiacu dolewam olej i jezdze. Jak narazie leje Shell PowerGas i ciesze sie jazda, odpukac 3x ze by tak pozostalo Oddalem glos na bezawaryjne PS. w sumie nie dziwie sie ze pada Wam zawiecha, jak sobie przypomne jak zapier...liscie po drodze od mikera na KOE to az mnie serce boli. Tam dziura na dziurze, ja tylko raz tam depnelem ze by was nie zgubic. Strasznie przeklinalem ta droge, u mnie nie ma takich badziewnych drog, moze dlatego ze blizej zachodu | |
|
| |
MATi __
Liczba postów : 122 Age : 36 Localisation : Raszyn/WWA Registration date : 24/06/2007
| Temat: Re: Awaryjność Eclipse? Zdanie Klubowiczzów Sro Lip 04, 2007 6:14 pm | |
| Widze ze spokojnie kolega jezdzi .......ja natomiast tak nie umiem dopiero jak sie rezerwa zapala to włącza mi sie coś takiego zeby wolno jezdzić ale to z innych przyczyn ......... A takie rzeczy to normalka na Polskich drogach (zawiecha) ze po jakimś czasie do roboty Ja tez mam el antene znowu do roboty ....miałem założoną od daewoo espero i jak jechałęm 200km/h to mi sie końcówka urwała badziew takie ze ja pierdziele musze nową założyć ...a tą narazie odłączyłem | |
|
| |
kaleos _
Liczba postów : 46 Age : 42 Localisation : Szczecin Registration date : 24/06/2007
| Temat: Re: Awaryjność Eclipse? Zdanie Klubowiczzów Sro Lip 04, 2007 6:30 pm | |
| oj odrazu spokojnie, nie kupilem eclipsa ze by spokojnie jezdzic ale jak zapierdzialam i widze np przejazd kolejowy czy nawet tramwajowy to prawie do 0 zwalniam i sie przetaczam po torach, w dupie mam ze sie z tylu w kurzaja ze najpiew jedzie np 100 a za chwile zwalnia do 10. Mi szkoda, boli mnie w srodku jak slysze kiedy w dupe dostaje. A silnika to nie ma co oszczedzac, w koncu to japonska mysl techniczna, katowalo go pewnie 3 poprzednich wlascicieli, teraz ja i auto dalej jezdzi. (odpukac 3x) | |
|
| |
Diabel _
Liczba postów : 39 Registration date : 08/07/2007
| Temat: Re: Awaryjność Eclipse? Zdanie Klubowiczzów Nie Lip 08, 2007 6:11 pm | |
| Ja narazie wymienilem tylko olej i filtr i mam nadzieje ze nic sie nie bedzie psuć | |
|
| |
mysza ___
Liczba postów : 231 Age : 38 Registration date : 25/06/2007
| Temat: Re: Awaryjność Eclipse? Zdanie Klubowiczzów Nie Lip 08, 2007 6:35 pm | |
| | |
|
| |
Bogdan2311 _
Liczba postów : 3 Registration date : 23/06/2007
| Temat: Re: Awaryjność Eclipse? Zdanie Klubowiczzów Nie Lip 15, 2007 10:04 am | |
| Ja mojego 2G mam prawie 2 lata i narazie nie miałem z nim problemu.Zawiecha wytrzymuje ale jeżdżę na205/60/15. Za wolno też nie jeżdżę, chociaż na przejazdach różnego rodzaju zwalniam do minimum. | |
|
| |
deezz _
Liczba postów : 7 Age : 37 Registration date : 24/06/2007
| Temat: Re: Awaryjność Eclipse? Zdanie Klubowiczzów Czw Sie 02, 2007 11:55 pm | |
| a jakie są ceny wymiany poszczególnych cześći zawieszenia? | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Awaryjność Eclipse? Zdanie Klubowiczzów | |
| |
|
| |
| Awaryjność Eclipse? Zdanie Klubowiczzów | |
|